Za każdym razem, gdy na świat przychodzi dziecko, świat jest tworzony od nowa.

-Jostein Gaarder „W zwierciadle niejasno”

Z Emilią i jej rodzicami byłam już od przygotowań, w tym wielkim dla dziecka dniu – dniu Chrztu Świętego. Przejechałam kawałek drogi na tą uroczystość, ale było warto ☺️ Wspaniała atmosfera towarzyszyła nam do samego końca. Po mszy udaliśmy się na przyjęcie do pobliskiej restauracji, gdzie zrobiliśmy piękne ujęcia rodzinne.

Moją ulubioną częścią do fotografowania są przygotowania. Mam okazję wtedy zrobić wiele ujęć, nie tylko bezpośrednio związanych z uroczystością, ale także z luźną, codzienną rzeczywistością. Zazwyczaj dom wypełniony jest wtedy mnóstwem emocji, a tego właśnie na zdjęciach szukamy.