Sesje w domowym zaciszu stają się coraz bardziej popularne. Nic dziwnego – według mnie mają w sobie dużo uroku i ciepła. Osobiście zawsze wolałam plenery, ale od jakiegoś czasu zdarza mi się robić zdjęcia w moim pokoju, salonie czy kuchni i wychodzi to całkiem znośnie ;) Czasami jednak nie planujemy całej sesji w domu, lecz tyczy się ona jedynie przygotowań do chrztu czy ślubu, ale nawet wtedy warto zadbać o otoczenie, gdzie owe zdjęcia mają się odbyć. Korzyści mają obie strony – i fotograf i klient, ponieważ automatycznie zdjęcia są po prostu ładniejsze. Tak naprawdę nie potrzeba wiele, dlatego chciałabym dziś wypunktować kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przez zdjęciami, mającymi odbyć się u Was w domu :)
- Do zdjęć wybierz najjaśniejsze pomieszczenie.
Bardzo lubię fotografować przy świetle zastanym, dlatego też (jeśli oczywiście warunki zewnętrzne są odpowiednie tj. nie ma nocy), proszę o wyłączenie sztucznego światła, a szczególnie żarówek na suficie. Wobec tego fajnie, jeśli pokój, gdzie mają być fotki jest jasny – wpada do niego dużo światła dziennego. To pozwoli na osiągnięcie naturalnego efektu i zminimalizuje wystąpienie różnych odcieni skóry i niekorzystnych cieni.
- Usuń z kadru niepotrzebne rzeczy.
Czasami w pośpiechu i podekscytowaniu towarzyszącemu dniu zdjęć, przykładowo ślubu, nie zauważamy różnych rzeczy, które znajdują się np. na łóżku, fotelu, krześle, stole, podłodze itp. i są to np. ubrania, kubki, buty, chusteczki, opakowania, rzeczy osobiste oraz inne podobne. O ile czasami takie elementy nadają klimat, tak zazwyczaj lepszy jest jednak „porządek” i minimalizm, jeśli chodzi o przedmioty znajdujące się w kadrze. Lepiej zawsze dołożyć jakiś rekwizyt, niż później usuwać go w postprodukcji :) Oczywistym jest, że w naszych wielkich dniach nie mamy głowy do takich drobnostek, jednak warto gdzieś z tyłu głowy mieć tą świadomość :)
- Wybieraj neutralne dodatki.
Stonowane kolory i mała ilość wzorów są bezpieczniejsze niż krzykliwe nadruki i „agresywne” kolory. Tak jak w punkcie wyżej – są wyjątki od reguły, ale zawsze opcja numer jeden jest bardziej pewna. Mam tu na myśli wszelkiego rodzaju pościele, kocyki, poduszki itp., a szczególnie tyczy się to zdjęć dzieciaczków, do których według mnie mega pasują pastelowe, miękkie odcienie. Dlatego warto położyć jasny kocyk/narzutę w miejscu przygotowań dziecka niż kilkukolorową pościel. Przemyślane odcienie na zdjęciach wyglądają naprawdę estetycznie i nie trudno to zauważyć :)
- Miej pod ręką istotne rekwizyty.
Abyście nie pomyśleli, że pomieszczenie do zdjęć ma być całkiem jałowe, dodaję kolejny punkt. Wspominałam o tym aspekcie już nieco w poście TUTAJ. Chodzi o to, by mieć naszykowane przedmioty, które wpisują się w klimat sesji – obrączki, bukiety, welon, suknię, garnitur, buty, a w przypadku chrztu – ubranko dziecka, pluszaki, poduszeczki, kocyk itp. Analogicznie w przypadku innego typu zdjęć – np. sesji narzeczeńskiej w domu, gdzie również sprawdzą się wszelkiego rodzaju przytulne przedmioty, ale też Wasze wywołane zdjęcia, sentymentalne pamiątki oraz inne, mające dla Was wartość i pasujące do całokształtu. Pamiętajcie, że jeśli nie wiecie, co warto przygotować, zawsze możecie się do mnie odezwać. Uwielbiam aranżować fotograficzną przestrzeń, więc chętnie coś podpowiem :)
To najważniejsze aspekty, które aktualnie mam głowie. Na pewno będę aktualizować post, jeśli przypomnę sobie o kolejnej, istotnej kwestii w tym temacie. Chciałabym, abyście potraktowali to jako luźne, niezobowiązujące wskazówki, ponieważ niezależnie od warunków, zawsze staram się robić jak najlepsze fotki :) Poza tym, od wszystkiego są wyjątki, więc warto zastanowić się nad klimatem sesji i pod niego wybrać resztę.
Jeśli chcielibyście wykonać zdjęcia „domowe”, ale nie u siebie, to jest możliwość zaaranżowania takiej przestrzeni u mnie i całkowicie przeze mnie – o nic nie musicie się martwić :) Takie sesje, to m.in.